Narodowe Święto Niepodległości to dla Polaków jedno z najważniejszych świąt państwowych. Po 123 latach zaborów – niewoli naznaczonej walką, cierpieniem i wysiłkiem wielu pokoleń Polaków – nasz kraj odzyskał suwerenność.
Podczas dorocznych obchodów 11 listopada czcimy pamięć tych, którym zawdzięczamy własne państwo, którym udało się podnieść kraj z ogromnych zniszczeń I wojny światowej, stworzyć warunki rozwoju ekonomicznego, gospodarczego i kulturalnego.
Jakie wypadki poprzedziły ten dzień wielkiego polskiego tryumfu?
W pierwszych dziesięcioleciach XX wieku okazało się, że stabilność istniejącego w Europie układu politycznego staje się iluzoryczna, a prężnie rozwijające się i prące do rangi mocarstwa Niemcy wchodzą w coraz widoczniejszy konflikt z panującą na morzach Anglią. Rosja wbrew prowadzonej od dziesięcioleci polityce stanęła po przeciwnej niż Niemcy stronie barykady, wchodząc w sojusz z nienawidzącą Niemców Francją i broniącą przed nimi swej światowej pozycji Wielką Brytanią. Sytuację w Europie komplikowała sprawa bałkańska, gdyż właśnie na półwyspie ścierały się interesy wielu nacji.
Wśród młodego pokolenia Polaków, żyjących w ponad stuletniej niewoli, narastały tymczasem nastroje niepodległościowe. W latach 1908- 1914 powstało w Galicji wiele organizacji paramilitarnych, m.in. „Strzelec”, Polskie Drużyny Strzeleckie, Drużyny Bartoszowe.
28 czerwca 1914 roku serbski terrorysta Gawriło Princip zastrzelił w Sarajewie austriackiego następcę tronu, Franciszka Ferdynanda. Miesiąc później Austro – Węgry i Niemcy, zwane państwami centralnymi, wypowiedziały wojnę koalicji zwanej Ententą, obejmującą Rosję, Anglię i Francję. Piłsudski tylko na to czekał, z połączenia wspomnianych wcześniej organizacji paramilitarnych utworzył I Kompanię Kadrową. Mówił: Żołnierze… Spotkał was ten zaszczyt, że pierwsi pójdziecie do Królestwa i przystąpicie granicę rosyjskiego zaboru jako czołowa kolumna wojska polskiego, idącego walczyć o oswobodzenie Ojczyzny. Wszyscy jesteście równi wobec ofiar, które ponieść macie. Wszyscy jesteście żołnierzami.
W połowie sierpnia powołany w Krakowie Naczelny Komitet Narodowy wziął pod swój patronat odziały Piłsudskiego. W 1916 roku legiony liczyły już 20 tyś. żołnierzy i były formacją szczególną. Aż połowę ich składu stanowili synowie z rodzin inteligenckich, drugą połowę młodzież robotnicza i rzemieślnicza. To stanowiło o wielkiej ideowości legionów i ich wysokim morale, czego dowód składali w walce z wrogiem.
Trudny był los polskiego żołnierza w tej wojnie. Legioniści walczyli przynajmniej pod polską komendą, jednak tysiące polskich chłopców wcielono do zaborczych armii. Było jednak jasne, że Polacy bez dania im czegoś w zamian bić się nie będą. 5 listopada 1916 r. wydano tzw. akt dwóch cesarzy Franciszka Józefa i Wilhelma II, ogłaszający, że na ziemiach odebranych Rosji powstać ma państwo polskie. Choć nowe państwo miało być tworem niesuwerennym, to przecież akt 5 listopada był wydarzeniem przełomowym, gdyż po raz pierwszy od wielu dziesięcioleci znowu w języku europejskiej polityki pojawiło się pojęcie państwa polskiego.
Jednak dopiero w obliczu klęski państw centralnych Rada Regencyjna ustanowiona przez okupacyjne władze niemieckie i austro-węgierskie wydała w 1918 r. manifest oznajmujący wolę utworzenia niepodległego państwa polskiego z dostępem do morza. Sytuacja Polski w tych dniach była niezmiernie zagmatwana. Oto państwa zwycięskiej Ententy uznawały za jedynego reprezentanta Polaków Paryski Komitet Narodowy, a co za tym idzie odrzucały prawomocność wszystkich ośrodków władzy w Polsce. Tu zaś mieliśmy do czynienia aż dwoma rządami: Radą Regencyjną i rządem lubelskim i dwoma ośrodkami władzy lokalnej: Komisją Likwidacyjną w Krakowie i Naczelną Radą Ludową w Poznaniu.
W tej sytuacji nadeszła wielka chwila Józefa Piłsudskiego – wodza opromienionego chwałą legionowych zwycięstw i bezkompromisowym odrzuceniem przysięgi na wierność obcej władzy. Gdy 10 listopada 1918 roku Piłsudski dotarł do Warszawy,przyjęty został przez społeczeństwo jak zbawca ojczyzny. Następnego dnia, 11 listopada, Rada Regencyjna przekazała mu pełnię władzy wojskowej, podporządkował mu się też rząd lubelski. To otwierało zupełnie nowy i przełomowy etap, w tworzeniu wolnej, odrodzonej i zjednoczonej Polski. Piłsudski ogłosił się Naczelnikiem państwa i objął władzę dyktatorską na kilka miesięcy, do czasu wyłonienia wybranego w wolnych wyborach sejmu, który miał zadecydować o kształcie ustrojowym państwa.
Dzień 11 listopada jest umowną datą odzyskania niepodległości przez Polskę.
W II Rzeczypospolitej długo trwały spory, które wydarzenie należy uznać za symbol odrodzenia państwa polskiego. Ostatecznie 11 listopada został oficjalnie ogłoszony świętem państwowym w 1937 roku. Powinniśmy być świadomi, że czcząc TEN DZIEŃ jako Święto Niepodległości czcimy nie tylko męstwo i poświęcenie polskiego żołnierza, ale także rozwagę polityczną naszych mężów stanu, czcimy zdolności organizacyjne tych, którzy budowali zręby polskiego państwa.
Z tego co osiągnęli, możemy być dumni. Świętujmy ten ważny dla każdego Polaka dzień poprzez wywieszenie biało-czerwonej flagi i przypomnienie hymnu narodowego. Podchodźmy do symboli narodowych z honorem i szacunkiem, ponieważ one oznaczają dla nas dumę i wolność. Pozwalały przetrwać czasy rozbiorów i podtrzymywały ducha walki o Niepodległą.