Od 2009 r. uczniowie, nauczyciele, pracownicy Zespołu Szkół w Kańczudze i osoby pełnoletnie ze społeczności lokalnej uczestniczyli w czterech akcjach krwiodawstwa. Zwlaszcza ostania akcja, która miała miejsce we wrześniu 2011 r. była szczególna. Wymienieni dzielili się cząstka siebie dla bliskiej im osoby – Justyny.
Po tej akcji zrodził się pomysł założenia szkolnego klubu Honorowych Dawców Krwi PCK. Korzystając z zaproszenia władz Zespołu Szkół wiceprezes Zarządu Rejonowego PCK w Jarosławiu Zdzisław Wójcik 4 listopada 2011 r., przybliżył szkolnej społeczności zagadnienia związane z krwiodawstwem i krwiolecznictwem.
Podczas pogadanki w sali gimnastycznej między innymi omówił i zaprezentował Identyfikacyjną Kartę Grupy Krwi, Kartę I.C.E. oraz „Oświadczenie woli” dotyczące przekazania do transplantacji, po swojej naglej śmierci, narządów ratujących życie innym.
Przypomniał, kto może, a kto nie może być krwiodawcą, zaznaczył, że kobiety mogą oddawać krew maksymalnie 4 razy w roku, a mężczyźni 6. Po każdym oddaniu 450 mililitrów krwi krwiodawca otrzymuje dzień wolny od pracy lub nauki oraz 9 czekolad.
Poinformował, że patronem krwiodawców od 22 maja 1999 r. jest św. Maksymilian Maria Kolbe. Zaprosił zebranych na XI Podkarpacka Pielgrzymkę HDK PCK do Kalwarii Pacławskiej zaplanowaną na 1 września 2012 r. Na zakończenie zaprezentował plansze z kolorowymi zdjęciami pokazującymi działania ratownicze prowadzone przez przemyskich strażaków podczas wypadków drogowych, pożarów i innych zdarzeń, a także albumy ze zdjęciami z akcji krwiodawstwa organizowanymi w szkołach, urzędach i Ochotniczych Strażach Pożarnych na terenie powiatów jarosławskiego i przeworskiego.
Po przemyśleniu tematu 10 listopada 2011 r. powstal klub HDK PCK „Dar krwi” przy ZS w Kańczudze. Prezesem liczącego 14 osób klubu został wybrany Michał Warzecha, wiceprezesem Jarosław Leniar. Funkcję sekretarza powierzono Annie Wójcik, a skarbnika Patrycji Wołoszyn. Klub powstał dla uczczenia zbliżających się Dni HDK PCK (22-26 listopada).
„Cieszę się, że jestem honorowym krwiodawcą. Kilkakrotnie już pomagałem potrzebującym i chętnie bedę to czynił dalej. Świadomość, że komuś pomogłem odzyskać zdrowie jest bardzo miła” – powiedział prezes Warzecha.
Inicjatorką powołania klubu jest pani Donata Kozłowska ucząca fizyki i podstaw przedsiębiorczości, która również oddaje krew. „Powinniśmy mobilizować siebie samego oraz znajomych, młodzież do oddawania krwi, żeby w razie potrzeby nam jej nie zabrakło. Ostatnia akcja dla Justyny pokazała, że taka pomoc może być potrzebna każdemu z nas” – stwierdziła.
Z powstania klubu cieszy się pani Dorota Konieczna dyrektor Zespołu. Nie tylko popiera tę piękną społeczną działalność, ale również deklaruje pomoc w razie potrzeby.
Podczas rozmowy dowiedziałem się, że inni członkowie klubu, jak np. Piotr Tokarz i Rafał Brzozowski też zdążyli już podzielić się tym życiodajnym płynem z potrzebującymi. „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali” – powiedział błogosławiony Jan Paweł II, który po zamachu na jego życie w maju 1981 r. również potrzebował krwi. Te piękne słowa zawsze warto mieć w pamięci i wcielać je w życie. Wspaniałym przykładem jest postawa młodych ludzi z Kańczugi.
Więcej informacji na temat krwiodawstwa można uzyskać na stronie:
Tekst i zdjęcie Zdzisław Wójcik